-
Relacja rodziców a rozwój dziecka w kontekście terapii rodziny
Rozpowszechnia się opinia, którą potwierdzają moje obserwacje, że narasta nietrwałość i dysfunkcyjność współczesnych rodzin. Postanowiłam więc tym razem poruszyć temat wpływu relacji między rodzicami na rozwój i dobrostan dziecka. W moje ręce trafiła bardzo ciekawa lektura Virginii Satir „Terapia rodziny. Teoria i praktyka”**, na której oparty jest ten artykuł i którą serdecznie wszystkim polecam. Autorka podkreśla wyższość terapii rodzinnej nad indywidualną. Ta pierwsza pozwala dostrzec rodzinę jako całość, zauważyć różne elementy życia rodzinnego, które mogą wywoływać symptomy u pacjentów (dzieci), a które mogą umknąć podczas terapii indywidualnej. Murray Bowen w swojej książce A Family Concept of Schizophrenia* przedstawia swoje obserwacje na temat wpływu relacji między rodzicami na stan dziecka. Zauważył,…
-
Wybrane błędy w komunikacji między rodzicem a dzieckiem i przemoc werbalna wobec dzieci.
Dzieci wierzą w to co mówimy. Nie jest to nic odkrywczego jednak warto o tym pamiętać. Dorosła osoba, jeśli posiada odpowiednią wiedzę na swój temat wie, że jeśli ktoś w określonej sytuacji mówi „jesteś głupi” (choć nie powinien tego mówić) to oznacza tyle, że jego zdaniem dorosły postąpił głupio w tej konkretnej sytuacji, a głupota nie jest jego stałą cechą, czymś niezmiennym co go definiuje. Po prostu w tym momencie postąpił np. bezmyślnie. Natomiast dla dziecka to tak jakby przykleić mu do czoła naklejkę „głupek”. To w jego odczuciu determinuje jego doświadczenia i wydarzenia w jego życiu, to kim będzie i co osiągnie. Jestem głupi, jestem nikim, nic nie osiągnę.…
-
Rzecz o komunikacji, emocjach i wychowaniu bez przemocy.
W letargu codziennych obowiązków i zdarzeń często nie zastanawiamy się, nad tym co komunikujemy i w jaki sposób. Wstajemy rano, ubieramy się, jemy śniadanie, zawozimy dzieci do szkoły, sami jedziemy do pracy. Po pracy odbieramy dzieci, pomagamy im w nauce, oddajemy się innym aktywnością, zakupy, kolacja i miliony innych spraw, które mamy na głowie. Ciężko, w takich warunkach ważyć każde słowo i analizować każdy gest, wszak komunikacja to nie tylko słowa, ale i gesty, zwykłe przytulenie, poklepanie po plecach, podanie ręki czy uśmiech. Wiemy, że gdybyśmy analizowali i chcieli wprowadzić w życie treść wszystkich mądrych i wartościowych poradników i artykułów, o tym jak rozmawiać z dzieckiem uzmysłowiło by to nam…