-
Jak zmotywować siebie i innych ?
W Polsce o wprowadzenie obowiązku szkolnego postulował już w XVI w. Andrzej Frycz Modrzewski w dziele: „O naprawie Rzeczpospolitej”. Obowiązek szkolny wprowadziła Izba Edukacji Publicznej w 1808 r, Od tego momentu coraz więcej ludzi miało dostęp do wiedzy. W czasach zaborów młodzież spotykała się potajemnie, żeby uczyć się języka polskiego, czytać dzieła wybitnych polskich pisarzy. Kiedyś nauka była przywilejem, nie wszyscy mieli do niej dostęp. W dzisiejszych czasach stała się obowiązkiem, rutyną, jest powszechnie dostępna. Młodzież nie chce „wkuwać” na pamięć regułek, bo i po co? „Przecież jak będzie mi coś potrzebne to sprawdzę w Internecie! ”- odpowiadają. Ważne pytanie Zanim dojdziemy do rozwiązania problemu, znalezienia sposobu na zmotywowanie siebie…
-
Dlaczego dzieci kłamią?
W swojej praktyce często spotykam się z oburzeniem dorosłych, że dzieci kłamią, że nie odrabiają zadań domowych i oszukują, że nic nie było zadane. Gdy słyszę takie uwagi wypowiadane zbulwersowanym tonem, myślę sobie „zapomniał wół jak cielęciem był”. Czy naprawdę dziecięce kłamstewka powinniśmy traktować w kategoriach przestępstwa? Badania nad komunikacją pokazały, że dorośli kłamią średnio 13 razy w tygodniu. Kłamanie to zdolność, której dzieci uczą się, podobnie jak wszystkich innych umiejętności, obserwując otaczających je opiekunów. Poza tym jako rodzice i nauczyciele skutecznie, na różne, bardziej lub mniej subtelne sposoby osłabiamy uczciwość naszych pociech. Gdy ci, podczas spaceru zaczynają żartować z nietypowo wyglądającej niepełnosprawnej osoby tłumaczymy, że to niegrzeczne. Komentarz „nie podoba…
-
Pochwała pochwały, czyli jak zauważać w dziecku rzeczy konstruktywne, wartościowe, cenne i porzucić tendencję do szukania dziury w całym.
Ten artykuł zrodził się z autorefleksji, że „ja właściwie nie potrafię chwalić”. Dużo lepiej wychodzi mi krytykowanie, oskarżanie, zauważanie cudzych przywar, niż wspieranie i unoszenie dialogiem. Oczywiście, że jest to samoocena przesadzona, bo pewnie nieco potrafię, jak mnie coś zachwyci, jednak dużo rzadziej chwalę, niż ganię. Siła nawyku sprawia, że wydobywanie z siebie zdań brzmiących pozytywnie idzie mi jak po grudzie, zwłaszcza gdy trzeba reagować konstruktywnie i szybko. Zatem piszę ten artykuł dla siebie. Może ktoś także skorzysta? Dlaczego nie jestem mistrzynią pochwały? Wpierw zastanawiałam się nad kontekstem, czyli dlaczego tak się stało, że nie jestem mistrzynią pochwały. A potem sięgnęłam do literatury, by wydobyć z niej wskazówki, w jaki…
-
Zasady które pomagają zrozumieć świat.
Dzieci potrzebują jasnych i przejrzystych zasad by, dzięki nim, móc bezpiecznie poruszać się w otaczającym świecie. Zdarza się, że rodzice nie wprowadzają zasad lub nie są konsekwentni w ich przestrzeganiu. Wtedy często pojawiają się tzw. problemy wychowawcze. Dziecko nie wykonuje poleceń dorosłych, lekceważy powierzone mu obowiązki, wchodzi w konflikty z rodzicami i innymi dorosłymi. W takiej sytuacji, pomocnym narzędziem może być kontrakt zawarty między dorosłym (rodzicem, nauczycielem) a dzieckiem. Spisane i poświadczone podpisami zasady, mogą mieć większą moc sprawczą niż przekaz werbalny, na który dziecko już od dawna nie reaguje. Niestety nie ma gwarancji, że nawet najlepszy kontrakt od razu zadziała. Na wszystko potrzeba czasu, a skuteczność tego sposoby zależy…
-
Pozytywna samoocena ma znaczenie
Polacy należą do społeczeństwa raczej ponurego i niezadowolonego. Jak ktoś nas pyta o samopoczucie to wypada odpowiedzieć „po staremu”, „tak sobie”. Lepiej nie epatować zadowoleniem czy dobrym samopoczuciem. Mamy problem z wiarą we własne siły i raczej wolimy kierować się przekonaniem, że nasz los zależy od zewnętrznych czynników niż nas samych. Dlatego też, polscy rodzice mają spory problem z budowaniem pozytywnej samooceny u dzieci, która wielu kojarzy się z próżnością i egocentryzmem. Wolimy dzieci skromne i posłuszne. Oczywiście skromność i posłuszeństwo zapewniają rodzicom spokój w procesie wychowawczym, dużo większym wyzwaniem są dzieci ruchliwe i ciekawskie. Jednak czy skromny i posłuszny dorosły ma szansę na sukces zawodowy? Niestety, pracownik który nie…
-
Wirtualny świat dziecka
Z początkiem XXI wieku Internet wdarł się przebojem do polskich domów. Nie trzeba było długo czekać, by wśród licznych korzyści pojawiły się również zagrożenia. Szybko okazało się, że Internet potrafi uzależniać, daje dostęp do pornografii, a osoby siedzące po drugiej stronie monitora nie zawsze mają dobre zamiary. Najbardziej zagrożone są dzieci i to o nie martwimy się najmocniej. Według badania przeprowadzonego przez Lucynę Kirwil ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie, na potrzeby EU Kids Online w 2011 roku wynika, że w Polsce 98% młodych internatów loguje się przynajmniej raz na tydzień, 74% codziennie, a 24% 1-2 razy w tygodniu. Możemy przypuszczać, że dziś wskaźniki te są o wiele wyższe,…
-
Słowa Dają Moc – Akcja Fundacji Dzieci Niczyje
Zakończyła się akcja „Słowa Dają Dzieciom Moc. SuperMoc!” zorganizowana przez Fundację Dzieci Niczyje i Agencję Reklamową Publici. Trwająca cały wrzesień kampania miała na celu uświadomić rodzicom jak ważne są słowa pochwały i wsparcia kierowane do dzieci. Jak informują, organizatorzy na swojej stronie internetowej, słowa „Kocham Cię”, „Wierzę w Ciebie”, „Uda Ci się”: słowa, które dają dziecku moc są bardzo proste, ale rodzice czasem o nich zapominają lub trudno im je wypowiadać. „Słowa dają moc” ma uświadomić rodzicom, jak ważne w wychowywaniu są dobre, pozytywne komunikaty, które przypominają dzieciom o tym, że są kochane, akceptowane, że mają wsparcie w najbliższych. Mimo, że kampania już się zakończyła, o jej przesłaniu i znaczeniu słów…
-
Skąd się bierze agresja?
Naukowcy od lat nie mogą dojść do porozumienia skąd u ludzi bierze się agresja i przemoc. Czy jesteśmy z natury źli? Czy to otoczenie wywiera na nas taki wpływ, że dopuszczamy się przemocy? Dzięki coraz lepszej komunikacji i mediom, które częściej donoszą o aktach przemocy, rozbojach, zabójstwach i innych mrożących krew w żyłach wydarzeniach, a zdecydowanie rzadziej o szczęśliwych historiach, może się wydawać że coraz więcej w nas złości i frustracji. Nie ma jednak dowodów na to, byśmy byli bardziej agresywni niż nasi przodkowie. Skąd więc w naszych dzieciach tyle złości, a w nas tyle frustracji? Czym jest agresja? Współcześnie agresją definiuje się zachowania mające na celu spowodowanie szkody fizycznej…